Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Europą dominował będzie rozległy wyż z głównym centrum nad Hiszpanią, jedynie Wyspy Brytyjskie oraz częściowo północna i wschodnia część kontynentu znajdzie się w zasięgu niżów z układami frontów atmosferycznych. Polska będzie w zasięgu niżu, którego ośrodek przemieści się znad północnego Bałtyku nad Białoruś. Po południu zachodnia część kraju dostanie się pod wpływ klina wyżu znad południowo-zachodniej Europy. Napływać będzie powietrze polarne morskie.
Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 998 hPa. Przewiduje się wzrost ciśnienia.
W czwartek zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu, na wschodzie, południu i miejscami na północy deszczu ze śniegiem, w rejonach podgórskich i wysoko w górach także śniegu. Na południowym wschodzie prognozowana suma opadów do około 10 mm. Na Podhalu przyrost pokrywy śnieżnej o 10 cm, w Karpatach o około 15 cm. Temperatura maksymalna od 2 st. C na wschodzie, około 5 w centrum do 7 st. C na zachodzie, chłodniej w rejonach podgórskich Karpat: około 0 st. C. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 70 km/h, zachodni i północno-zachodni. W Sudetach wiatr w porywach do 110 km/h, słabnący do 80 km/h. Wysoko w Karpatach początkowo porywy do 120 km/h, później do 100 km/h. W górach wiatr może powodować zamiecie i zawieje śnieżne. (PAP)
mas/ apiech/